piątek, 16 października 2020

MOŻE WARTO POMYŚLEĆ O TESTAMENCIE?

Nawet wśród najbliższych funkcjonują tematy tabu. Te o naszej seksualności są zbyt wstydliwe, te o wypadkach, zbyt bolesne, te o chorobach to kuszenie losu, a te o pieniądzach? Niektórzy twierdza, ze o pieniądzach po prostu nie wypada. Innym tematem, poniekąd powiązanych z powyższymi jest testament.

Ludzie często twierdzą, że nie  wypada o to pytać no bo wydźwięk pytania do rodziców „czy zrobiliście testament” jest zbyt roszczenowy. Inni twierdzą że nic nie mają co by warto dzielić. Jeszcze inni nie mają czasu, bądź są młodzi i zdrowi więc po co w ogóle o tym gadać?

Niestety choroby i wypadki chodzą po ludziach. Nie omijają nikogo, atakują biednych i bogatych, starych i młodych, mniej i bardziej wykształconych. Jest jedna cecha wspólna, na ogół przychodzą z zaskoczenia i niekiedy kończą się zgonem. Jak wiecie pracuję w banku i niestety spotykam także ludzi w żałobie, którzy poza utratą ukochanej osoby musza sobie poradzić z roszczeniową rodziną. Często kłótnie zaczynają się jeszcze przed pogrzebem, bo „cmentarne hieny” nie lubią czekać.

Testament w takich sytuacjach może pomóc. Testament to nic innego jak oświadczenie woli, które pozwoli nam zarządzić swoim majątkiem jeszcze po naszej śmierci. Nie musi to być wyłącznie nasz obecny majątek, może to być tez majątek przyszły. Nic nie szkodzi na przeszkodzie byście jednej osobie zapisali obecne i przyszłe pieniądze na wszystkich rachunkach, a innej przepisali wszystkie nieruchomości (nie tylko mieszkanie którego obecnie jesteście posiadaczem).  Zatem bądźmy świadomi, sami rozdysponujmy swoje mienie, zabezpieczmy najbliższych, a jeśli jest taka nasza wola przekażmy część tego co mamy jakiejś organizacji. W przeciwnym razie będziemy skazani na prawo krajowe i spadkobierców ustawowych. Co nie do końca może zgadzać się z naszą wolą.

|Ogólnie testament warto sporządzić, ale jest kilka sytuacji w których szczególnie jest to przydatne:
  1.      Nie chcąc wnikać w sprawy światopoglądowe, zauważę jedynie, że wiele osób żyje obecnie w konkubinacie. Osoby takie razem żyją, mieszkają, inwestują i nagle jednej z nich zabraknie. Z punktu widzenia prawa drugiej połówce nie należy się nic po zmarłym, ponieważ związek był nieformalny. W przypadku testamentu możemy zapisać jej wszystko. Podobna sytuacja dotyczy związków homoseksualnych w naszym prawie nadal nie uregulowanych.
  2. Osoby samotne, nie posiadające już żadnej rodziny. W ich sytuacji cały majątek przejdzie na gminę w której zamieszkują. Czy tego by sobie życzyły? Może wolą przekazać mieszkanie jakieś organizacji pożytku publicznego, kościołowi, czy sąsiadce która przez lata dotrzymała im towarzystwa i robiła zakupy? Ogólnie w tej sytuacji polecam testament także z innego powodu,. Spotykam się czasem z sytuacją, że rodzice przepisują dzieciom, bądź sąsiad sąsiadce dom w zamian za opiekę. Później zaczynają się pretensje a miła dotąd osoba przestaje zajmować się darczyńcą (po prostu, mówiąc brutalnie nie ma już w tym interesu bo przejęła majątek). Nie lepiej zamiast przepisać za życia komuś mieszkanie przekazać je w testamencie? Pomyślcie o tym.
  3. Bezdzietne małżeństwa. Wiecie że to nie małżonek otrzyma po Was mieszkanie? Część waszego majątku należy się waszym rodzicom, oraz rodzeństwu bądź ich spadkobiercom. Serio chcecie z tym problemem zostawiać ukochaną osobę?

Ogólnie testament może być stworzony własnoręcznie. Polecam zamiast tego jednak testament w formie notarialnej. Powody są przynajmniej dwa:

  1. Te własnoręczne łatwo podważyć. Często osoby niezadowolone z zapisów testamentu zarzucają zmarłemu niepoczytalność, odurzenie lekami, bądź naciski ze strony (ich zdaniem) niesłusznie obdarowanego. Zawsze też można zarzucić iż podpis na testamencie nie jest podpisem zmarłego (po prostu ktoś go podrobił). Świadomość takiej osoby oraz własnoręczność podpisu potwierdza notariusz. Notariusz może także pomóc w prawidłowym sporządzeniu dokumentu.
  2.  Testament własnoręczny może zostać zniszczony, może zaginąć lub zostać nigdy nie odnaleziony (zmarły nie poinformował nikogo o jego sporządzeniu, a dokument ukrył głęboko w piwnicy). W przypadku testamentu notarialnego kopia testamentu znajduje się u notariusza  u której dokument sporządziliśmy. Powiecie zapewne, że notariuszy jest wielu, więc skąd macie wiedzieć do kogo nasz potencjalny darczyńca (zwany zgodnie z prawem testatorem) się udał. W naszym kraju działa Notarialny Rejestr Testamentów. Wpis do tego rejestru jest darmowy i notariusze dokonują go za każdym razem gdy zgłosi się ktoś chętny do sporządzenia tego oświadczenia woli. Dane te będą dostępne po Waszej śmierci. Wasi spadkobiercy pójdą do dowolnego notariusza w kraju, a ten udzieli już im informacji czy oraz gdzie sporządziliście testament oraz gdzie on się znajduje. Treść testamentu nie jest widoczna.

Na koniec, testament notarialny to wydatek rzędu 50-250 zł netto. Sami zastanówcie się czy warto.

2 komentarze:

  1. Dobrze piszesz. Każdy z swojego otoczenia bez trudu odnajdzie osoby, ktòrym niespodziewanie umarli bliscy. Moja koleżanka z ławki szkolnej straciła tatę jak miała pòł roku. Testament warto mieć. I dokumenty dotyczących własności tj.akt notarialnych, dokumenty kredytowe, polisy, dyspozycję na wypadek śmierci trzymać uporządkowane w jednym miejscu, tak aby ktoś kto po Nas przejmuje "materię" wiedział gdzie ma iść i co załatwić. Dziś chyba zrobię przegląd ?

    OdpowiedzUsuń