PADŁEŚ OFIARĄ INTERNETOWEGO OSZUSTWA?

Stało się, dotąd czytałeś o tym w sieci czy słyszałeś od znajomych. Dopadło teraz i ciebie. Dokonałeś zakupu, zapłaciłeś za towar jednak straciłeś już nadzieję na realizację zamówienia (bądź to co otrzymałeś nie przypomina tego co zamówiłeś). Co robić dalej? Czy odzyskasz jeszcze pieniądze? Być może tak, ta historia może jeszcze mieć szczęśliwe zakończenie. Pewne jest jednak jedno, efekt końcowy nie zależy już wyłącznie od Ciebie. Zamiast lamentować, działaj:

·        Przede wszystkim złóz zawiadomienie o popepłnieniu przestępstwa w najbliższej jednostce Prokuratury bądź Policji. Im więcej informacji udzielisz, tym większe prawdopodobieństwo że sprawca się znajdzie. Przyda się adres www na którym dokonywałes zakupów, numery bankowe i potwierdzenie przelewu którego dokonałeś.  Istotny może okazać się także mailing z oszustwem. Być może dysponujesz jakimiś adresami lub numerami telefonów. To co dla Ciebie mało istotne dla organów ścigania może okazać się pomocne.

·        Zawiadom swój bank. Poinformuj bank że padłeś ofiarą oszustwa oraz że sprawa jest już zgłoszona na policji. Jeśli płaciłeś za transakcję karta złóz reklamację. Możesz liczyć na odzyskanie pieniędzy w ramach charge back (do tej funkcji jeszcze wrócimy w przyszłości).

·        Pomyśl o zastrzeżeniu karty płatniczej, w sytuacji gdy jej dane podawałes na stronie www oszusta. Być może sama transakcja to dla niego tylko wartość dodana, a tak naprawdę chodziło mu o wyłudzenie Twoich danych i dalsze szaleństwo na Twój koszt,

·        Ostrzeż innych o oszustwie. Media społecznościowe, fora internetowe to miejsca dzięki którym możesz przestrzec innych. Pamiętaj jednak by nikogo nie oczerniać. Osoba która niesłusznie próbuje zniszczyć czyjąś działalność  poprzez fałszywe pomówienia naraża się na proces z powództwa cywilnego.

Na koniec, nie rób nic na własną rękę. Nie jeździj sam bądź z kumplami pod wskazany adres oszustwa, nie dopuszczaj się samosądów. Współpracuj z policją i mniej nadzieję na odzyskanie środków. Trzeba wierzyć, choć faktyczne złapanie oszustwa nie gwarantuje wcale odzyskania całej zapłaconej kwoty…

Ps. Swoją drogą, czy chcecie w przyszłych postach poczytać o tym jak działają oszuści? Techniki są rózne, na wnuczka, na blika…. Często zaczyna się od wyłudzenia danych a sama kradzież następuje znacznie później…